Translate

wtorek, 26 sierpnia 2014

I wakacje ....


 W tym roku wyjątkowo późno udało nam się znaleźć chwilkę wolnego by gdzieś wyjechać. Tak to jest jak się ma swój interes i trzeba wszystkiego dopilnować.
Wzięłam więc mężą po pachę  :))) i pojechaliśmy sobie jak co roku na taką naszą " objazdówkę" .
Zaczęliśmy od Kazimierza chociaż byliśmy w tamtym roku ale tak mnie jakoś ciągnęło.
Potem Olsztyn i zamek w Olsztynie, Elbląg i spływ kanałem Elbląskim a potem wylądowaliśmy nad morzem we Fromborku. Miejsca cudne , przeurocze. Ludzi nie za dużo bo już chyba po sezonie więc cisza i spokój.  Udało nam się odpocząć i wyciszyć, A teraz koniec tego dobrego i z powrotem do roboty :)))