Translate

niedziela, 22 czerwca 2014

Po włosku ...


Zarządziłam dzisiaj dzień włoski :))) 
Tak mnie jakoś dopadło i jestem właśnie w trakcie realizacji.
Przystawki już gotowe a dania główne czyli pasta boscaiola i pizza pepperoni ( dla córy ) w trakcie realizacji ;)


Po obiedzie zarządziłam oglądanie " Po słońcem Toskanii " . Chcą czy nie chcą będą oglądać. Skoro ja mogę pół dnia spędzić w kuchni robiąc na życzenie to czy tamto to i reszta może przez dwie godziny posiedzieć i obejrzeć coś co ja chcę i lubię. Kto się wyłamie z oglądania nie dostanie deseru a w planach jest oczywiście tiramisu :))) Troszkę odbiegnę od przepisu i zrobię taki w szklankach (bo troszku szybciej ) ale smakiem nic nie odstaje od oryginału, jednak to dopiero po seansie.
Jest już zmowa między najmłodszymi w rodzinie , że za tydzień oni decydują jaki zrobimy dzień.
Podejrzewam, że za tydzień na obiad będę jeść hamburgery i frytki . To co prawda tylko moje domysły ale bardzo dobrze znam swoje dzieci :)))))))))))))))))))))))





To ja lecę dalej uwijać się w kuchni a Wam życzę miłego dnia :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz