Translate

wtorek, 23 września 2014

Autumn ...


Teraz już bez przeszkód możemy powiedzieć, że mamy jesień i to na 1000%. Pogoda nam się zmieniła raptem od 5 dni a ja już czuję, że jeszcze trochę a dopadnie mnie jesienna chandra.....
Na razie się jeszcze trzymam i staram się organizować sobie tak czas by nie stawać choćby na chwilkę i nie myśleć ale czuję, że już opadam z sił.
Wstyd się przyznać ale moja wymarzona toaletka stoi. Zdążyłam tylko zeskrobać z niej lakier i już.
Nic więcej nie zrobiłam i nie mogę się zebrać. Nie mam konkretnego pomysłu i zwyczajnie mi się nie chce. Grzybów u mnie jak na lekarstwo. Suszy się tylko niewielka " garstka ". Może teraz jak troszku popada to się pokarzą.
Papryka za to dopisuje i króluje wyjątkowo często w mojej kuchni    ( w tym roku jakoś więcej niż zwykle ) tak po prostu bez jakiegoś konkretnego powodu. Tak jakoś się składa.W każdym domowym kąciku jest też już i u mnie jesienny klimat.
Co raz to częściej siadam z ciepłą herbatką pod kocykiem. Strasznie mnie też korci by już rozpalić w kominku chociaż tak troszkę by tylko sobie popatrzeć na migające ogniste iskierki .....


Pozdrawiam wszystkich cieplutko.....

2 komentarze:

  1. Wiesz ,każda z nas ma takie dni ,że nic się nie chce,moje meble potrafia czekać latami ,więc i Twoje przecież mogą w końcu nie uciekną hi hi .Swoją drogą gdybym miała odnawiać meble zawodowo to kiepściutko by było z budżetem domowym ,a nawet śmiem twierdzić ,że do gara nie byłoby co włożyć !
    Jak kominek kusi ,to zrób to ,ja już w swoim paliłam dwa razy,fajnie było popatrzeć na palący się ogień ,gorzej z wybieraniem popiołu ale medal zawsze ma dwie strony:)
    Trzymaj się cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie zrobiłam. Od razu mi lepiej 😊 a toaletka musi poczekać

      Usuń