Translate

niedziela, 26 października 2014

Zdolna jestem niesłychanie ....


Na szczęście udało mi się zrobić dekoracje Halloween owe bo od poniedziałku niestety jestem uziemiona. Dwa razy w tygodniu chodzę sobie na zumbę. Po wakacjach stwierdziłam, że trzeba się troszkę zacząć ruszać by nie zastać się na dobre a i jest to zawsze taka mała odskocznia od  codziennych obowiązków.  No i w poniedziałek tak sobie odskoczyłam , że skończyło się to wizytą w szpitalu.  Noga się jakoś tak wygięła , że tylko cudem uniknęła złamania.  Spuchła jak balon i zabarwiła się na fioletowo.  Na szczęście w domu mam dwóch niedźwiedzi co nosili mnie wszędzie gdzie było trzeba póki nie załatwiliśmy kul. Syn dżentelmen nosił mnie jak księżniczkę co by mamusi było wygodnie.  Mąż z racji tego, że nie ma czasu na ceregiele i , że romantyzm w nim już umarł przerzucał mnie przez ramię jak worek kartofli i tak właśnie nosił :))) 
Na szczęście mam już kule i daje sobie radę sama , ale jeszcze trochę czasu minie zanim będę dreptać
zupełnie sama.  Pomału się goi bo opuchlizna schodzi i kolory teraz już się zielenią , ale większość czasu spędzam siedząc na kanapie w salonie . O pracy nawet nie myślę.  Z tego złego to chociaż dobrze, że to się stało teraz a nie np w grudniu przed świętami.  Nadrabiam czytanie i nudzi już mi się niemiłosiernie.  Już mnie gdzieś nosi. Mam tylko nadzieję, że jakoś uda mi się z wyprawą na groby . W sumie to jeszcze tydzień. .....




2 komentarze:

  1. świetna dekoracja. Fajnie wyglądają pająki na kominku. Twoja fioletowa noga zachowuje tematykę halloween :P.... a tak na poważnie, życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, noga na pewno straszy :))) dziękuję bardzo i pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń