W dalszym ciągu tylko korzystam z darów lata :)))
Na interesy przyjdzie jeszcze czas. Jesteśmy w trakcie realizacji kolejnego z pomysłów a mój wyjazd na wyspy bardzo nam w tym pomoże.
Puki mogę jeszcze się obijam. Córa na obozie więc totalne lenistwo mnie dopada. Pogoda piękna ( na upały nie narzekam bo jesteśmy otoczeni drzewami i jesteśmy w półcieniu :) ptaszki śpiewają, ja popijam mrożoną herbatę, czytam i tylko Kluska chodzi i marudzi bo szuka towarzystwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz