Translate

poniedziałek, 27 czerwca 2016

Marzenie .......



No mam takie, zresztą niejedno ale ostatnio jakoś na tym jednym się bardziej skupiłam.
Marzy mi się wyjazd do Toskanii. Zamykam oczy i widzę taką cudowną
winnicę , w której można skosztować różnego rodzaju win. Mmmhhhmmmm

 Bardzo bym chciała udać się na taki wypad. Własnym samochodem, żeby móc samemu o wszystkim decydować i nadawać rytm wycieczce, zadekowanie się w takiej niedużej winnicy z przemiłymi właścicielami gdzie można skosztować wspaniałych miejscowych wyrobów na winie oczywiście kończąc :))) . Może gdzieś niedaleko małego, spokojnego miasteczka z kamiennymi uliczkami i sklepikami, które sprzedają swoje wyroby. Gdzie można leniwie spacerować, wypić pyszną kawę i cosik ciekawego zobaczyć. Czytam troszkę w internecie, szukam, podpytuję ( tak wiem, że w tym roku obudziłam się troszkę za późno na taki wypad ). Sama nie wiem. Mam lekką obawę bukować tak przez internet bez czyjegoś polecenia i polegać tylko na zdjęciach i opisach internetowych. Dobrze by było pojechać w jakieś sprawdzone miejsce gdzie już ktoś był, sprawdził, posmakował i sobie chwali. Wiem, wiem nie zawsze się trzeba spodziewać najgorszego ale jakoś mam obawy. W tym roku i tak już jedziemy na Mazury ale ja już myślę na zapas :)

Jeżeli ktoś z Was miałby taki namiar na coś takiego to byłabym wdzięczna za wskazówki. Podejrzewam, że i tak pojedziemy ale mimo wszystko czułabym się bezpieczniej z jakimś zaufanym namiarem. A tak puki co cieszę się podobnymi klimatami u siebie na podwórku :D




                                 A TO MOJE MARZENIE ......






















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz