Translate
wtorek, 29 grudnia 2015
Ostatni w tym roku ......
Zawsze co roku się to powtarza " Święta, święta i po świętach " jakie to trafne. Człowiek czeka na nie tyle czasu , tyle jest przygotowań a wszystko mija w oka mgnieniu. Zanim się obejrzymy jest już po. Pogoda nie dopisała i śnieg nas nie zaszczycił. Trudno się mówi, może w przyszłym roku. Dobrze, że mam jeszcze wolny cały tydzień bo jest czas odpocząć. Córka jeszcze śpi, mąż już w pracy a ja siedzę w kuchni i z ciężkim sercem piję kawę. Syn już wrócił na wyspy. To było najtrudniejsze zadanie w tym roku jak dla mnie. Pożegnać się i nie wiedzieć znów na ile. Kiedy przyjdzie do domu? Nie wiadomo, kiedy dostanie wolne . Najgorsza jest właśnie taka niewiedza. Jak człowiek wie to planuje, czeka i czas szybciej leci. A tak ..... pusto i cicho w domu jakoś nie tak.
Łosi od tamtej pory też już nie ma i one mnie nie odwiedzają :))) No tak pierniczki zjedzone to nie ma po co przychodzić ( to teoria córy :))) . No cóż, to teraz oby do wiosny ( tak się podobno mówi ).
Wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym roku. Zdrowia, szczęścia, miłości, pomyślności i spełnienia najskrytszych marzeń.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz