Translate

poniedziałek, 2 listopada 2015

Ja już czekam......

 

Ja już siedzę i czekam,  a zgadnijcie tylko na co? 
Ten kto mnie zna jak mąż czy siostra dobrze  wiedzą co się zaczęło. 
W tym tygodniu zaczynam już małymi krokami przygotowania do świąt. 
Od kilku już lat stosuję sposób A.Turner :) , który rzeczywiście się sprawdza. 
Co roku na ok. 7 tygodni przed świętami zaczynam planować. 


Zaczynam zawsze od planowania listy potraw i prezentów a potem to już samo leci. Lista za listą zaczyna zapełniać mój notes  .
Kiedyś uważałam to za głupotę, że tyle jeszcze czasu do świąt a tu niektórzy już. 
Tak na marginesie to 50 dni zostało ;D
Dzięki temu mam czas na spokojnie zaplanować wszystko z najmniejszym detalami. 
Zaczynam też już dodawać po kilka świątecznych   produktów do codziennych zakupów. 
Nie lubię przedświątecznej gorączki w sklepach na ostatnie dwa tygodnie przed świętami . Stania w gigantycznych kolejkach i stukania się wózkami w alejkach ,  przepychania do półek itd.  
Dlatego już zaczynam. 
Kawa w kubasie już się kończy więc do roboty :))))))
A to mój kącik myśleniowy 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz